Stanisław Dzianott

syn Jakóba i Weroniki

ur.  ok.  1613

zm.      1673

Dr teologii na Akademii Krakowskiej, proboszcz parafii Stradom w Krakowie, sekretarz J.K.M., kustosz jeneralny  kanoników jeneralnych w Miechowie, archiprezbiter  malborski, oficyał jeneralny gnieźnieński

i pomorski, kanonik katedralny i proboszcz kanoników regularnych grobu Chrystusowego w Gnieźnie, sufragan Kijowski, biskup Fesseński

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


pochowany

w Poznaniu

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Stanisław Dzianott ukończywszy nauki w Akademii Krakowskiej i uzyskawszy tam dyplom doktora teologii,  wstąpił do zakonu kanoników regularnych w Miechowie,  gdzie odznaczywszy się nie tylko głęboką nauką i  rzadkiemi zdolnościami, ale i prawdziwą pobożnością i skromnością zakonną, przez kilku biskupów był używany do rozmai-tych posług w sprawach kościelnych, które z taką zręcznością i biegłością załatwiał, że sobie na ich wysokie zasłużył względy  i  za ich pośrednictwem szybko w godnościach duchownych postępował.     

Sześciokartkowy dokument z 1653 roku, sporzą-dzony w Rzymie: świadectwo wydane przez „gloriosa studiorum mater” to jest tak zwana Sapienza, papieski uniwersytet teologiczny, z doktoratu teologii dla księdza Stanisława Dzianotta. Podpisał  Vincentus Candidus, Sacri Paleti Apostolici Magister, ordinis Praedica-torum mp. Autentykację podpisał ks. Oktawiusz Biscionus.  

27.10.1657 Wiktoryn Radzimiński   wymienia na końcu swej pracy: Sub Auspicis . . .  Stanislai Dzianot, . . . Conventus generalis Miechoniensis Custodis – Panegiryk prozą. Kolejno tenże Wiktoryn Radzimiński 13.04.1658 na odwrocie tytułu wiersz Floriana Bartlińskiego – dedykowany Stanisławowi Dzianottowi.            

Niektóre egzemplarze prac Macieja Jana Gostiumowskiego maja dedykacje Stanisławowi Dzianottemu Suffraganowi Kijowa.

Będąc profesorem teologii w zakonie, a przy tem jeneralnym jego kustoszem i proboszczem przy kościele św. Jadwigi na Stradomiu pod Krakowem, obrany został  w roku 1659 proboszczem klasztoru swej reguły w Gnieźnie, przy kościele św. Jana Chrzciciela, po ustąpieniu z tej godności  ks. Aleksandra Żbikowskiego. Prezentowany na nią przez proboszcza jeneralnego miechowskiego, ks. Wojciecha Korczyńskiego, kanonika krakowskiego i sekretarza królewskiego, dnia 12 marca, otrzymał kanoniczną instytucję dnia 11 kwietnia tego roku z rąk Mikołaja Grzębińskiego, archidyakona kurzel-owskiego, kanonika i oficyała gnieźnieńskiego, a nazajutrz  na mocy starodawnego   zwyczaju i przywileju, proboszczom św. Jana w Gnieźnie przysługującego, instalowany został jako kanonik honorowy w archika-tedrze gnieźnieńskiej.

W roku 1660 dnia 24 lutego konsekrował kościół parafialny w Rupowie, a dnia 17 października roku tegoż w Łubowie.  Odtąd rezydował prawie ciągle w Gnieźnie, a kiedy w kilka lat później wyniesiony został na dosto-jeństwo biskupa fesseńskiego i sufragana kijowskiego, zastępował, z upoważnienia arcybiskupa  i kapituły gnieźnieńskiej przez lat kilka, sufragana gnieźnieńskiego, Kaspra Trzemeskiego, zapewne chorobą złożonego, w wszelkich funkcjach biskupich z taką gorliwością i pilnością, a przy tem tak się pięknemi przymiotami  w stolicy arcybiskupiej i w całej dyecezji zalecił, że  kapituła, pragnąc mieć tak zacnego prałata w gronie swojem, po dwakroć zanosiła za nim instancyje do arcybiskupa Prażmowskiego, aby go w temże gronie umieścić i zasługi jego względem kościoła gnieźnieńskiego wynagrodzić zechciał .

        Życzeniu kapituły stało się zadosyć, gdy arcybiskup wspomniany, po śmierci Mateusza Judyckiego, archi-dyakona pomorskiego, podał kapitule na wakujący po nim kanonikat doktoralny fundi Jeziorzany pomiędzy dwoma kandydatami do wyboru na pierwszym miejscu ks. Dzianotta, który jednogłośnie wybrany, dnia 11 sierpnia roku 1667 został instalowany.

        Razem z tym kanonikatem doszła go godność proboszcza kolegiaty w Kamieniu do niego inkorpo-rowana. W roku 1670 dnia 28 sierpnia wybrany był delegatem kapituły na sejm warszawski, a dnia 20 października tegoż roku referował  jej o przebiegu sejmu,  nie mniej i o uroczystej koronacji Królowej Elżbiety Austryaczki w kościele warszawskim Św. Jana przez arcybiskupa Prażmowskiego dokonanej.

        Tenże arcybiskup mianował go wikariuszem swoim jeneralnym i oficyałem, który to ważny urząd z wielką roztropnością i sumiennością sprawował.

        W roku 1671 był komisarzem arcybiskupa przy wyborze opata trzemeszyńskiego, Macieja Miaskowskiego, który też z jego ręki przyjął habit zakonny  dnia 3 lipca tegoż roku.

                W następnym roku dnia 28sierpnia odebrał z polecenia arcybiskupa od tegoż opata profesyą  i poświęcił go uroczyście w sam dzień zakonodawcy jego, Św. Augustyna, w asystencji opatów lędzkiego i  koronowskiego w kościele trzemeszyńskim.

        Umarł ten zacny biskup w Poznaniu, nagle –  w roku 1673, dokąd się był udał w chorobie swojej po radę lekarską, tamże pochowany.

 

 

Opracowanie: Dominik Dzianott - Kwidzyń